Trochę na wspak, a trochę na serio
Krystyna Damar: Kolaże z kart z Witkacym w roli głównej |
||
Już w dzieciństwie Witkacy stykał się z kartami, bo babcia Elwira Witkiewicz stawiała kabałę. Mając kilka lat namalował dla niej 32 karty, a jako 40-tek przywiódł zza światów na scenę w „Sonacie Belzebuda” zmarlą jeszcze przed jego narodzinami, stryjeczną babcię Julię Pietrzkiewiczową, „lat 67, w brunatnej sukni i okularach” i dał jej karty do wróżenia, choć Widzi babcia: kabała stawiana mnie nie sprawdzała się nigdy. Na autoportrecie z 1922/24 umieścił karo, pik, trefl i kier prawie w centrum obrazu, wszystkie rzucone byle jak, które razem z trzymanym dzbanem z kwiatami i podejrzliwym spojrzeniem w bok, podkreślają jego chaotyczny nastrój. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby Witkacy na serio grał w karty, raczej dla kpiny, przekomarzania się, mógł za plecami grających zaglądać im w karty lub też namawiać do hazardowo-komercjalnej gry KUMBOŁ przez siebie wymyślonej. Ale widocznie odpowiadało mu ryzyko wywoływane przesądami, skoro na wspólnym portrecie z atrakcyjną Marylą Grossmanową, „Fałsz kobiety” z 1927, znajduje się czwórka karo oznaczająca spełnienie marzeń na wielu frontach, i bawi go ta karciana sugestia. A też przeciwnie: w 1930 współczując choremu Karolowi Szymanowskiemu, przyjacielowi z młodości, stwarza na jego portrecie ponury nastrój, demonicznie w powiększeniu zaznaczając treflową dwójkę, która mówi o braku porozumienia z najbliższymi i całym światem. W paru dramatach stawia Witkacy grę w karty obok takich ogłupiających sposobów na życie, jak dancing, sport, kino, dziwki, polowanie... Jednak przejęty teoretyzowaniem, słowo ogłupianie przemianowuje w namiętność: Wolałbym nie zajmować się teorią , ale jest to taka sama namiętność, jak uwodzicielstwo, morfinizm, pijaństwo, gra w karty lub polowanie. Lecz czy w końcu nie jest tak, że każdy z nas nieraz może powiedzieć – jakiś straszliwy uskok zrobił mi się w mózgu. Mam uczucie, jakby w głowie mojej była talia kart, ułożona do jakiejś potwornej, fałszywej gry – jak to Witkacy napisał w „Normalnym człowieku”. marzec 2025 |
||
![]() |
z wykorzystaniem autoportretu z 1922/24 oraz kart czeskiego karykaturzysty Petra Urbana z 1999 |
|
![]() |
kółka wycięte z różnych prac Witkacego, w prawie wszystkich znajdują się oczy figury karciane typu angielskiego |
|
![]() |
potrety zmieszane z kartami typu niemieckiego plus włoskie jokery
|
|
![]() |
fragmenty obrazów na kartach fińskiej gry towarzyskiej |
|
![]() |
wykorzystując portrety przajaciół i znajomych, w tym 3 razy Neny Stachurskiej oraz autoportret z 1927 maxi piki, kiery, trefle i kara pochodzą z gry karcianej dla dzieci (Disney) |
|
![]() |
portrety w formacie kart plus figury typu angielskiego
|
|
![]() |
podwójny portret Marii i Włodzimierza Nawrockich z 1926 na koszulkach hiszpańskich kart |
|
PS: prawdziwa ciekawostka z Damą Kierową Witkacego, czyli Portret Jadwigi Trembeckiej z maja 1927 na Aukcji Desy w Krakowie w czerwcu 2025! Może kiedyś znają się inne figury? |
||